Etykiety

niedziela, 29 września 2013

Ballycotton . 24 minuty z Marlonem Brando



 W tak małym kraju każda jedna mieścinka, każda wioska może z czegoś zasłynąć, a to ser robią tam najlepszy, a to najstarszym na świecie klubem jachtowym się szczycą, a to obserwatorium ptaków posiadają jedno z najbardziej znanych w Europie. Ludzie cieszą się tymi lokalnymi zwycięstwami; ani to dziwne, ani śmieszne.
Kto wie, na którym miejscu w rankingu największych irlandzkich atrakcji byłaby rybacka wioska Ballycotton, gdyby jej hollywoodzka przygoda miała swe szczęśliwe zakończenie?W 1995 roku Marlon Brando, Debra Winger, Johnny Depp i John Hurt wzięli udział w zdjęciach do "Divine Rapture", właśnie tu, w liczącej 500 mieszkańców wioseczce. Lokalni biznesmeni zacierali ręce, była to bowiem duża okazja na wzbogacenie, najpierw za sprawą krezusów z filmowej branży, potem dzięki garnącym się tu tłumom turystów. Zacierali ręce przez dwa tygodnie, do momentu, aż z różnych względów filmowe przedsięwzięcie upadło, zostawiając w Ballycotton swoich dłużników samym sobie.Czy "Divine Rapture" rzeczywiście dostanie drugie życie, o czym mówiło się w ubiegłym roku, zobaczymy.
Dziś ma tam swój letni domek znana angielska aktorka Angela Lansbury. Jeśli ktoś dysponuje dość pokaźną sumką ponad 300 tys. euro, może sobie taki domek na lato, z widokiem na morze, zorganizować.

Marlon Brando i John Hurt ,źródło: theguardian.com

Marlon Brando i Johnny Depp źródło: newstalk.com

Dom Angeli Lansbury w Ballycotton, źródło: architecturaldigest.com

Sypialnia w domu Angeli Lansbury
 






























Na wysepce, około 2 km od lądu, stoi latarnia z 1858 roku, zautomatyzowana w 1992 r.; bardzo uatrakcyjnia tutejszy krajobraz, kto oparł się zrobieniu tu zdjęcia?Za jedyne 20 euro można odbyć wyprawę na wysepkę i z wysokości latarni krajobraz wokół podziwiać słuchając opowieści o historii tego miejsca.
Dumą Ballycotton jest znana na całym świecie stacja ratownictwa brzegowego, założona w 1858 roku, jest jedną z najlepszych w historii Royal National Lifeboat Institution, która obsługuje wybrzeże Irlandii,Wielkiej Brytanii, Wysp Normandzkich i Wyspy Man na Morzu Irlandzkim. Stacja zdobyła w swej historii 17 medali, dziś jest w posiadaniu jednej z najnowocześniejszych łodzi w RNLI.
Miłośnicy sportu , a jest ich w Irlandii wielu, mogą wziąć udział w corocznym biegu na 10 mil, w marcu 2015 impreza odbędzie się już po raz 38.
Wśród lokalnych atrakcji jest i muzyka na żywo w The Blackbird grana, w tradycyjnym irlandzkim pubie, jaki w każdej miejscowości chyba się znajduje. 
My wybieramy się do Ballycotton głównie po to, by pomaszerować  ścieżką wzdłuż brzegu, sprawia nam to dużą przyjemność. Ballycotton Cliff Walk to 9-kilometrowa trasa prowadząca do sąsiedniej miejscowości Ballyandreen, może udałoby nam się tam ostatnio dotrzeć, gdyby nie szalony wiatr, który zmiatał nas z dróżki.
Sen Ballycotton o sławie jeszcze się nie ziścił, ale i bez Hollywood radzi sobie nieźle, natury urokiem wspomagane... My nie raz jeszcze tam zajrzymy!


thebayviewhotel.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz